Jak już cała pierś z indyka będzie upieczona to możemy zrobić z niej kanapki. Super smaczne i dietetyczne. Mięso jest delikatne w smaku, a kanapka wypełniona warzywami.

Przetestowałam kanapkę w wersji na zimno ciabatta z oliwkami oraz w wersji ciepłej z grillowanym chlebem tostowym. Obydwie są pyszne.

W wersji ciepłej polecam najpierw zgrillować chleb z plastrami indyka w środku, a potem dołożyć do całości warzywa i polać sosem.

KANAPKA Z PIECZONYM MIODOWYM INDYKIEM

plastry indyka w glazurze miodowo musztardowej (przepis znajdziesz tu)

ciabatta z oliwkami

rukola

pomidorki koktajlowe

ocet balsamiczny

sos do kanapki (jogurt naturalny + sos z pieczeni)

Przygotować sos do kanapki. Proporcje sosu to 1 łyżka jogurtu na jedną łyżkę sosu z pieczeni. 

Indyka pokroić w cienkie plastry.

Do przekrojonej ciabatty włożyć rukole, polać octem balsamicznym. Poukładać na tym plastry pieczeni. Wszystko polać sosem pieczeniowym.

Pomidorki przekroić na pół, poukładać na kanapce i przykryć druga warstwą rukoli.

Jeść ostrożnie nad talerzem:)

smacznego

Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami, ale zamiast pączków, faworków i innych tuczących słodyczy na słodko jest pierś z indyka. Pieczona w glazurze miodowo-musztardowej. Pasuje zarówno do obiadu jak i do kanapki z indykiem. Prawdę mówiąc z takim zamiarem ją upiekłam.

Sos z pieczeni po wymieszaniu z jogurtem naturalnym doskonale nadaje się do kanapek.

Ja raczej tak będę świętować Tłusty Czwartek, ale coś słodkiego też pewnie upiekę w wolnej chwili.

PIECZONA PIERŚ Z INDYKA W GLAZURZE MIODOWO MUSZTARDOWEJ

1 pierś indyka

marynata:

2 łyżki miodu

1 łyżka octu winnego

2 łyżki musztardy Dijon

sól (ok.0,5 łyżeczki)

0,5 cytryny - sok

Miód podgrzać , dodać ocet, musztardę, sól i sok z cytryny. Wymieszać wszystko.

Pierś wsadzić do woreczka do pieczenia i wlać marynatę. Obtoczyć pierś w marynacie i zostawić na noc w lodówce.

Piekarnik nagrzać do 180C

Piec pierś przez 30 minut w worku. Po pół godzinie worek przeciąć i piec 20 minut polewając co 5 minut sosem z worka.

Wyjąć pierś z piekarnika. Odstawić na 5 minut.

Po 5 minutach pieczeń można kroić w plastry.

smacznego

Od jakiegoś czasu chodziła za mną zapiekanka w której mogłabym wykorzystać puree z ziemniaków. Zależało mi na tym, aby po upieczeniu masa była delikatna i puszysta w środku i pokryta delikatną, lekko zarumienioną skórką. Kluczem do sukcesu jest zmieszanie z ziemniakami masła i kwaśnej śmietany.

Do nadzienia z mięsa w mojej wersji jest mielony indyk, ale pewnie wieprzowina sprawdziłaby się też dobrze. A więc do dzieła.

ZAPIEKANKA Z MIĘSEM INDYKA POD PUREE Z ZIEMNIAKÓW

 farsz:

500g mięsa mielonego z indyka

jedna duża cebula

2-3 ząbki czosnku

słodka papryka

140g przecieru pomidorowego

sól, pieprz do smaku

olej do smażenia

puree:

300g ziemniaków

75ml śmietany

50g masła

sól, biały pieprz, gałka muszkatołowa

 

 Piekarnik nagrzać do 180C (termoobieg)

Ziemniaki obrać ze skórki i ugotować w osolonej wodzie. Gdy one będą się gotować zajmujemy się przygotowaniem mięsa.

Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na rozgrzanym oleju. W międzyczasie dodać rozdrobniony czosnek. Wszystko przesmażyć do przejścia się smaków.

Dodać mięso, rozdrabniając wymieszać je z cebulą i czosnkiem.

Mięso doprawić słodką papryką, solą i pieprzem. 

Do wszystkiego dodać przecier pomidorowy i wymieszać do uzyskania jednolitego farszu. Jeśli przecier jest gęsty możemy dodać 2 łyżki wody i chwile wszystko poddusić.

Ugotowane ziemniaki odcedzić z wody. Dodać masło i śmietanę, wszystko rozgnieść na puree. Doprawić solą, pieprzem i gałką do smaku. Puree powinno być delikatne i puszyste.

Do formy lub mniejszych miseczek nałożyć mięsny farsz i przykryć go puree ziemniaczanym.Wszystko piec w piekarniku ok.25-30 minut. Aż do zarumienienia brzegów i utworzenia się skórki.

smacznego