Warszawska komunikacja miejska ma zostać znacząco usprawniona. Wszystko dzięki nowemu systemowi biletowemu, o którym mówi się już od pewnego czasu. Procedura przetargowa wkroczyła właśnie w decydującą fazę i wkrótce powinniśmy poznać wykonawcę projektu.
Warszawa chce nowoczesnych biletów
Wiadomo, że komunikacja miejska w Warszawie ma w przyszłości odejść od biletomatów, kasowników, a nawet bramek w metrze. Koniec z kartonikowymi biletami z paskiem magnetycznym. Sytuację zrewolucjonizować ma nowy system, który przede wszystkim ułatwi płatności.
Oczywiście celem jest także wprowadzenie nowoczesnych form zapłaty za przejazd, takich jak Blik czy NFC. Utworzone zostanie też centralne konto pasażera, do którego przypiszemy urządzenia zbliżeniowe. Nowy system ma nawet proponować najkorzystniejsze trasy i planowanie podróży.
Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski podkreślał, że obecny system biletowy w mieście jest przestarzały, ma już ponad 20 lat. Po wdrożeniu nowych rozwiązań, ich wykonawca ma świadczyć usługę na początku przez 10 lat, ponieważ władze stolicy obawiają się, że szybki rozwój technologii może wkrótce przegonić i tę zmianę.
Warszawa. Kiedy spodziewać się zmian w komunikacji miejskiej?
Rozmowy z oferentami trwają od 8 kwietnia i potrwają do końca maja. Podzielone są na 5 sekcji:
- kwestie techniczne,
- wdrożeniowe,
- ciągłości działania,
- zapisy umowne,
- promocję projektu i informowanie mieszkańców.
Wdrażanie systemu ma rozpocząć się 1,5 roku po wyborze wykonawcy i trwać około 2 lat. W okresie przejściowym będą działać także tradycyjne bilety. Całkowita likwidacja obecnego systemu ma nastąpić dopiero w 2028 roku.
W grze o opisywany przetarg pozostają cztery podmioty:
- Mennica Polska,
- konsorcjum Mera-Serwis i SGL,
- Cubic Transporation Systems,
- konsorcjum Orange Polska, Ridango i Integrated Solutions.
Czytaj też:
Samolot spadł i stał się atrakcją turystyczną. Właścicielka apeluje do prokuraturyCzytaj też:
Warszawskie zoo wściekłe na zachowanie Polaków. „Ręce nam opadają”